Przepisy bankowe w Polsce są skonstruowane przeciw konsumentom, a w interesie korporacji i ponadnarodowych banków.

– takiego zdania są politycy Konfederacji, którzy zwracają uwagę na poważny problem, czyli zbyt wysokie stawki WIBOR. Ich zdaniem banki działają w sposób arbitralny, ustalając wysokie współczynniki w celu zarobienia na kredytobiorcach. Konfederaci winy doszukują się działaniach rządu, które od lat krytykują.Około 99 proc. klientów banków, którzy spłacają kredyty w złotych, ma raty zależne od zmiennej stawki z rynku międzybankowego – WIBOR. Stopa procentowa nie odzwierciedla wprost oprocentowania kredytu hipotecznego. O ostatecznym oprocentowaniu decyduje WIBOR 3M (3-miesięczny). WIBOR jest to wskaźnik, który odpowiada za wysokość kredytów hipotecznych, ale nie tylko. Właściwie obejmuje 100% wszystkich produktów bankowych.Obecnie stopy procentowe wzrosły do poziomu 4,5 proc. WIBOR 3M wynosi 5,32 proc, a 6M 5,58 proc. Ta różnica powinna wynosić ok. 0,25 proc. Problem w tym, że na rynku międzybankowym często zdarzają się okresy, gdy banki między sobą praktycznie nie zawierają transakcji, a i tak każdego dnia trzeba ustalić oprocentowanie dla kredytów. Tym samym bywa ono określane bardziej uznaniowo, na podstawie samych deklaracji banków .Według polityków Konfederacji możliwe jest, że to banki manipulują obecnie stawkami WIBOR, które są nienaturalnie wysokie względem stóp procentowych. Dzięki temu mogą one zarobić na wszystkich, którzy spłacają kredyty.Przepisy bankowe w Polsce są skonstruowane przeciw konsumentom, a w interesie korporacji i ponadnarodowych banków. Z tego powodu My wszyscy tracimy na tym wiele miliardów złotych. – powiedział Paweł Usiądek, członek Zarządu Głównego Ruchu Narodowego.Konfederacja uważa, że rząd powinien przyjrzeć się tej sprawie bardzo dokładnie. Politycy wskazują, że stopy procentowe muszą rosnąć, żeby zwalczyć inflację. Sami o to apelowali już rok wcześniej. Ale czym innym jest działanie konieczne, a czym innym manipulacja sektora finansowego.Gdy mówimy o wolności gospodarczej, myślimy o bankach, jako instytucji będącej emanacją wolności gospodarczej. Niestety we współczesnych czasach jest wręcz przeciwnie. Współcześnie banki działają bardziej jak urzędy niż prywatne firmy. – takiego zdania jest poseł Jakub Kulesza – To banki ustalają arbitralnie jaka będzie rata kredytu, na podstawie ustalonego przez siebie współczynnika WIBOR.Za ten stan rzeczy odpowiada cała konstrukcja systemu monetarnego i bankowego w Polsce, ale także bezpośrednie działania polityczne, chociażby dodruk pieniądza.Zdaniem Kuleszy szalejąca obecnie inflacja, która wymusza podwyżkę stóp procentowych oraz pozwala bankom na arbitralne ustanawianie wysokiego współczynnika WIBOR, jest efektem szkodliwej polityki rządu, który dodrukował zbyt dużo pieniędzy, podwyższał podatki i zamykał gospodarkę w trakcie lockdownu.

Do you see content on this website that you believe doesn’t belong here?
Check out our disclaimer.