Szanowna Pani Marszałek, Wysoka Izbo!Czasy są trudne, więc nie ma co się dziwić, że rząd poszukuje wsparcia i większej obecności obcych wojsk na naszym terytorium.

Niestety, takie poszukiwanie wygląda na nieco rozpaczliwe. Mieliśmy już czas, kiedy jeden z ministrów mówił, że „robimy amerykanom laskę... łaskę”. Przepraszam. Wydaje się, że ten czas nie minął, ale został twórczo rozwinięty przez obecny rząd. Ta umowa jest jednostronna i Polska jest w niej petentem. Czasem się zastanawiam, czy nie łatwiej byłoby wynająć Black Water, żeby było taniej.Obronność Polski nie może się opierać na obecności obcych wojsk, ale musi się opierać na sile polskiej armii. Grzechem by było nie wspomnieć o 1939 r., wtedy też wierzono w sojusze i w to, że ktoś przybędzie nam tu pomóc. W tamtym czasie popełniono masę strategicznych błędów, które spowodowały, iż polscy żołnierze ginęli daremnie, rozjeżdżani przez Wermacht.Oczywiście, że sojusze są potrzebne. Oczywiście, że obecność amerykańskich wojsk przyczynia się do zwiększenia bezpieczeństwa Polski. Oczywiście, że w obecnym czasie jest to krok w dobrym kierunku. Ale ta umowa jest bardzo zła. Panie ministrze tak nie można. Musimy mieć honor i szanować polskie państwo. Trzeba umowy zawierać w sposób partnerski, a nie na kolanach.Jako ciekawostkę powiem państwu jedną rzecz. W czasach PRL-u obecność wojsk radzieckich na terytorium była również opisana w umowie i jeżeli ją literalnie traktować, to była ona dalece bardziej partnerska, od tej, którą ten rząd podpisał. To skandal!Dlaczego Wy tak w panice zabiegacie o obecność obcych wojsk, ponieważ przez ostatnie 5 lat PiS zawalił obronność Polski. Jaki to nowy sprzęt polska armia otrzymała przez te 5 lat? Wywaliliście do kosza program dotyczący śmigłowców, wywaliliście wzmocnienie polskiej marynarki, obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej. Nie zrobiliście kompletnie nic. Kupiliście na papierze F-35, których nadal nie ma i na razie nie będzie, ponieważ to jest pieśń przyszłości, ponieważ takie zamówienia nie są realizowane od ręki.To co było robione dobrze, wyrzuciliście do kosza. To co można było zrobić, zepsuliście. Teraz biegnięcie po pomoc do amerykanów u błagacie: „przyjdźcie tu do nas i wesprzyjcie nas, ponieważ jesteśmy bezradni”.Taki jest skutek polityki Prawa i Sprawiedliwości. Osłabiliście polską armię, a teraz błagacie amerykanów o pomoc!Andrzej Rozenek, posełStanowisko Klubu Lewicaws. obecności wojsk amerykańskich na terenie Polski